Witajcie!
Jak widzicie, po miesiącu przerwy zdecydowałem się reaktywować bloga. I jak zdążyliście pewnie zauważyć, bystrzaki wy moje, nastąpiło tu wiele zmian. Przede wszystkim w wyglądzie. Zmieniłem layout na prostszy. Szukałem szablonu w stylu Magazine, ale te darmowe są brzydkie, trudne w obsłudze i w ogóle chujowe. Nie zrezygnowałem z kafelek, bo za bardzo mi się podobają. Obrazki w postach będą okrągłe, zainspirowałem się u Journalistki i dlatego bo tak. Wciąż szukam pomysłu na nowy nagłówek, ale ten chyba zostanie. Jest... prosty. Mój blog jest prosty. I ja też jestem prosty.
Rozszerzyłem też ideę bloga. Zmieniłem kategorię. Moje wypociny, które prawdopodobnie będą pojawiać się często, będzie można poczytać pod tagiem 'Opinie', moje komentarze nt. tego, co się dzieje w mediach czy blogosferze też będziecie mogli łatwo znaleźć. Nie zrezygnowałem z pisania o kulturze, ale zdecydowałem, że będzie tego mniej. Po obejrzeniu webinaru Andrzeja Tucholskiego zdecydowałem, że znikną recenzje, a pojawią się opinie o filmach, płytach, grach etc. Chyba nie potrafię pisać profesjonalnych recenzji, ale podzielić się opinią mogę, nie?
Mam ogromny zapał do pracy i pisania, który uleci ze mnie jutro. Postaram się pisać często, a wpisy będą krótkie. Mam taki plan, że jak coś mnie zaciekawi, to podzielę się tym z wami na blogu, a na niedzielę wymyśliłem pewien cykl, taki przegląd tygodnia najciekawszych informacji. Pewnie nic z tego nie wypali, bo...
... zbliża się sesja i trzeba zacząć oglądać Hannibala.
Całuję,
Wasz Król
0 komentarze:
Prześlij komentarz